Blog o figurkach

 Zrobiłam zdjęcia Furii z firmy CollectA. W tym poście opiszę jej zalety i wady. Zapraszam do czytania! 💙 Klacz Knapstruper, ColletA Klacz Knapstruper, Schleich Opis: Moja knapstnuperka, którą używam już od Świąt Bożego Narodzenia 2015 r. jest już widocznie zużyta. Niestety jej wielka wada jest taka że im dłużej będziesz się nią bawiła, to tym bardziej rozmażą się, i nie będzie to ładnie wyglądało. Ale to tylko 1 wada. Normalnie, jest ona śliczną ColletĄ. Kopytka zgrabne, grzywa w dzikim cwale rozwiana, ogon pofalowany. Jedyne co mnie naprawdę dziwi, jest to że klaczka ma kształt i wielkość brzucha jakby miała urodzić źrebaka. Może to nieprawda... nie wiem. 😏😐😕😮 Z której firmy wolicie bardziej tego konia? 😨😜💭💪

Te zdjęcia zrobiłam już dość dawno temu.... Przynajmniej wiem że był wtedy śnieg :D. Króciutka notka więc do zobaczenia już chyba po popiątku!

Heeejka! Dzisiaj chcę wam przedstawić dla nowiutkie źrebaczki 💓Och, jaka jestem podekscytowana! A więc zaczynamy! 👍👍👍 Opis: Jest to mała klaczka, rasy Shire- najcięższych koni na świecie. Mimo tego, figurka została przedstawiona, że chodzi na czubeczkach swoich kopytek... ciekawe 😎 Ogólnie: Latarnia na pysku, malutkie szczotki, także białe. Ogonek do góóóry podniesiony, i łebek przyjaźnie uśmiechnięty. Bo taka prawda! Te konie są baaardzo łagodne. 😌😌😌 Ogonek ma wesoło podniesiony 💚💙💛 I'm a dancer mare! 😆 Opis: To jest ogierek, rasy Hanower. Ma na imię Promyczek. Nie bez powodu! Lśni się w słońcu, nie gorzej niż jakikolwiek promyk 😜 Ma latarnię, cieniutką. Zgrabne nóżki... a grzywa? jest w odcieniu ciemnym, a ogonek jasno szary. Nie pasuje dość do całego ciała, ale... jakoś nie za bardzo rzuca się w oczy 😁Jest prze, prze słodziutki 💙💚💛💜😗

Lassie to mój pies. Mam już ją od 11 listopada. Możecie więcej o niej po czytać na moim blogu:  http://ronja-murmurek-koci-pazurek.blogspot.com/  zapraszam na ten blog. Tu jest o moich kotach i o jednym jedynym psem.

Przez te kilka dni, od 22 kwietnia do 25, nie pisałam nie dlatego że mi się nie chciało tylko że byłam z rodziną w Poznaniu :D. Naprawdę wspaniałe miasto!!! Na zdjęciach występuje Evita, jak pamiętacie klacz Tennessee Walker. Będą zdjęcia w podróży (na przystankach) i już- w samym Poznaniu! PRZYSTANKI Znalazłam (alejkę?) dróżkę ;) Te 3 zdjęcia są pod jakimś krzaczkiem :P Poręcz... Tu nie dałam ostrości na Evitę, tylko na widok. Proszę zobaczyć na te wiatraki! Jak  sadzonki. POZNAŃ Dokładniej to nie byłam (na tych zdjęciach) w środku Poznania tylko na takiej dość zacisznej uliczce. Choć byłam w środku tego tłocznego miasta, ale zapomniałam zabrać figurek z samochodu :(. -Och, jak super!

Jest to koń rasy Trakeńskiej i ma na imię Czempion. Ma jasny odcień na brzuchu, koloru masła orzechowego :P. Za to nogi mają maść koloru: przypalanego brązu. Chrapy ma białe z odcieniem lekkiego różu. Jest ogólnie srokaty.