Hej, hej! Jeju, ale ten czas zleciał! Wyobrażacie sobie że prowadzę już tego bloga od 2015 roku? Najwięcej postów napisałam w 2016- 57, a najmniej w 2015- 7. A dzisiaj... bumc-bumc! Setny post przypadnie napisać 23 października. Dziękuję za "oglądalność"! Wiem, moje zdjęcia nie są jakieś super, mega, zarąbiste, ale naprawdę sprawia mi to wielki fan, i... nawet jakby nikt nie patrzył, to mój blog który kocham i naprawdę się o niego troszczę...! I także wiem że pisałam bodajże we wrześniu że powracam, ale nauka, całkowity brak czasu i skrócony czas dał mi się we znaki. Ale, teraz, naprawdę się postaram. I taka szybciutka informacja: Wyjeżdżam na weekend w góry- zapewne nie będę miała tam internetu, i nie będę dodawać na bloga regularnie, aczkolwiek porobię kilka fotek, i jak wrócę od razu je załączę ^^